"Na końcu włochatej, między nogami trwa bal na gnojnej" ~ Marwia, grajek
Jednym z charakterystycznych punktów Obleśni jest szynk, którego próżno szukać w przewodnikach (dlatego nasz Atlas jest pozycją tak elitarną). "Między Nogami" jest lokalem położonym na skrzyżowaniu ulic Włochatej i Gnojnej (od której jest wejście) i skupia całą śmietankę towarzyską dzielnicy robotniczej. Dobra lokalizacja zapewnia szybki dostęp do Wyrwigrosza i terenów biedniejszego mieszczaństwa, zaś główna część klienteli, a więc robotnicy nie mają stąd długiej drogi do fabryk czy też domów. Nad ośrupanym wejściem, powiewem luksusu jest żelazny i ozdobny szyld. Miejsce to nie wyróżnia się jedynie z pozoru. Mimo stosunkowo krótkiego istnienia dorobiło się już sławy czego wyrazem jest własny szlagier: http://www.youtube.com/watch?v=aekFzi3rA3c
Ciekawą osobistością jest też sam właściciel, Pan Josek Hvarth znany z przednich zdolności kulinarnych oraz świetnym doborze alkoholi. Trzeba przyznać, że jak na lokal tej pozycji jest on świetnie zaopatrywany. Dobrą opinię podzielają również klienci. Niedawno kwitnie tam gra w kości oraz inne odmiany hazardu, co napędza rozwój i dobrze wróży na przyszłość. Jedną z niepisanych tradycji robotników jest ich skupianie się w społeczności związane z fabryką oraz oczywiście ulubionym lokalem. Dzięki otwarciu nowej, dużej hucie stali oraz zdobytej pozycji być może jeszcze usłyszymy głośniej o przybytku pana Hvartha. Nie wiadomym jest jeszcze jakiej drużynie kibicują tamtejsi bywalcy. Z pewnością zależeć to będzie od preferencji pracowników huty. Proponujemy naszym czytelnikom dobrze zaznajomić się z rozkładem sił kibiców nim wybiorą się państwo w tamte rejony.
Szynk podczas otwarcia. Widoczna komisja sanitarna.
Offline
Wchodząc do "Między Nogami" musisz pamiętać iż na jednej ze ścian znajduje się Menu, nic poza tym tutaj nie uświadczysz, chyba... chyba że w święta bądź uroczystości typu : ślub; chrzciny; pępkowe; dziecko upustowe; urodziny; imieniny; pijany Josek; obleśnicki bojar kazał.
Menu:
Dania zimne :
Seta i Galareta - 7 -
Seteczka przedniej czystej ojczystej i nóżki w galarecie
Apaszowy Przysmak - 4-
Pajda chleba ze smalczykiem, ogór i szklana kwasu z ogórów
Pańska Skórka - 0,5 -
Słodkie i twarde "coś", gdy dobrze mordą popracujesz to zakleja jaźwę.
Kroleski Zając - 14 -
Ludzie często to kupują, nie wiadomo co to jest, jakaś sałatka, drogie jak cholera i każdy się nabiera myśląc iż uświadczy tam zająca.
Dania ciepłe :
Zupa dnia. - 8 -
Najczęściej flaki z dnia wczorajszego, czasem sprzed trzech czy czterech dni.
Danie dnia. - 10 -
Dowiedzieć się możesz na miejscu.
Flaki - 5 -
Flaki jak flaki, świeże, śmierdzące i przesolone ale... zjadliwe i tanie.
Kołtuny Joska
Danie szefa kuchni i właściciela knajpki, obrzydliwie tłuste, sine kluchy z boczkiem i smalcem
Napitki :
Specjalność zakładu - 5 -
Samogon co wali po mordzie jak milicja pałami.
Czysta Ojczysta - 4 -
Wódka Obleśnicka
Balsam - 10 -
Słodka Wódka, prawie się nie sprzedaje ale że zielona to ładnie wygląda.
Niebieska Whiskey - 2 -
Dwa piszczele i czaszka na etykiecie mogą Ci mówić co nieco, kolor fioletowy również nie jest uspakajający.
Woda - darmo -
Nie piłbym tu wody no chyba że podłoga jest jeszcze brudna.
Inne bajery :
Kości - 2 -
Sześcianów sześć z drewna, można wypożyczyć i zagrać o szklaneczkę niebieskiej whiskey.
Karcioszki - 10 -
Talia kart, również można wypożyczyć, niestety droższa sprawa bo tego Josek nie zrobi z kawałka drewna.
Dama do towarzystwa - 100 -
Budynek na przeciwko.
Papierosy "Relax" - 5 -
Papierosy o ewidentnie "relaxujących" właściwościach.
Papierosy "Sport" - 6-
Dla fanów piłki nożnej.
Papierosy Czerwone-Carskie - 10 -
Bez filtra, jebią po japie niczym łyk niebieskiej whiskey
- Chcesz zorganizować u nes balety ? Pomów z Joskiem, dogadamy sie jekoś ! -
Ostatnio edytowany przez Josek (2012-03-30 20:58:31)
Offline